"Jedna wiadomość"
Czekasz, czekasz
Myślisz - nie przyjdzie
Nagle ktoś pisze
Sądzisz - to będzie chwilowe
Zauroczył charakterem
I wpadłaś - znowu
Tylko, że ten jest inny
Miły, słodki
Rozpala umysł
Zaczyna być duszno
To jest miłość
To jest właśnie miłość
"Może"
Stoję na brzegu błękitnego morza
I może ulotnię się w przestworza,
I będę daleko, daleko stąd
Pośród zielonych, niebiańskich łąk?
Zobaczę ciebie szczęśliwego
W objęciach taty swojego
Wtedy wrócę w nocnym gmachu
Zapytam, bez strachu
Czy jest możliwe
Że kochasz mnie jeszcze odrobinę?
"Przyjaciółka"
Pociesza mnie,
Gdy wszystko jest na "nie".
Kupuje cukierki,
Kiedy mój chłopak gra w jakieś gierki.
Płacze razem ze mną,
Gdy się rozstajemy niby przerwą.
Często mamy napady śmiechu,
A lubimy, gdy na dworze jest pełno śniegu!
Chodzimy na spacery
Lub opowiadamy sobie sekrety.
Nieraz się kłócimy,
Lecz potem wszystko wraca do normy.
I szczerze, bez niej
Nie byłoby mi wcale milej!
"Niby inni"
Są ludzie normalni i trochę inni,
A mimo wszystko tacy sami.
Trochę metalu przy sobie mają
I zupełnie inaczej funkcjonują.
Mają problemy trochę inne, niż reszta,
Lecz się nie poddają, tak ma ich rzesza.
Robią, co chcą
I lepiej niż normalni życie przeżyją.
Często są słabsi, ale nie w psychice.
I się uśmiecham, kiedy ich widzę.
Są bardzo przyjaźni
I często emocjonalni.
Wiesz o kim mowa?
Wózkowicze - taka ich dola.